Czy wspaniałe technologie coś znaczą bez dobrych narzędzi do pracy zespołowej z wsparciem metodologii prowadzenia projektu? Czy życie nie mogłoby być prostsze, gdy za pomocą jednego narzędzia zintegrujemy pracę developera, architekta, testera i project managera? Ostatnie dwa tygodnie z hakiem rozpoznawałem możliwości Visual Studio Team System 2008. Aby nie zostało to tylko w mej głowie, pozwoliłem sobie wizualnie utrwalić czynności, które wykonywałem (na powyższym slideshow). Może się to komuś do czegoś przyda, a osobom nie mającym w ogóle styczności z VSTS pozwoli szybko zobaczyć co można zrobić mając taki soft (wszak teraz się upowszechnia kultura obrazkowa -:). Poniżej trochę szczegółów.
1.Środowisko - używałem do tego dwóch różnych konfiguracji:
-
maszyny fizycznej: TFS 2008, VSTS 2008 Development Edition, VSTS Web Access 2008 Power Tool (z maszyną kliencką z przeglądarką internetową, Team Explorer 2008 i VSTS 2008 TFS MSSCCI Provider + Visual Studio 6 + Visual Studio 2003);
-
maszyny wirtualnej: TFS 2008, VSTS 2008 Team Suite, VSTS Web Access 2008 Power Tool, VSTS 2008 TFS Power Tools - December 2007 Release, TFS Admin Tool, MS Excel 2003, MS Project 2003 (o zgrozo! - na 1GB ramu fizycznej maszyny, dla małego testowego projektu dało się nawet całkiem sprawnie pracować; w sumie z umieszczeniem tych konfiguracji powinno być odwrotnie, ale tak wyszło z pewnych przyczyn - na maszynie wirtualnej mogłem z kolei eksperymentować dowolnie, sam zresztą wszystko na niej postawiłem i skonfigurowałem).
2. Elementy rozpoznania:
-
funkcjonalność VSTS 2005: Wypróbowałem funkcjonalność z VSTS 2005 (znaną mi m.in z dwóch niezłych książek o VSTS 2005) na VSTS 2008, zaskoczenia nie było - wszystko działa tak jak w starszej wersji, oczywiście wyłapałem pewne drobne różnice (np. zmienione niektóre menu, zastąpienie build type mającym więcej możliwości build definition);
-
zmiany w VSTS 2008: Microsoft dostarcza
listę wszystkich zmian w dokumentacji do VSTS. Elementy nowej funkcjonalności, które wypróbowałem: porównywanie folderów, adnotacje (świetnie informują kiedy dana linijka kodu została zmieniona, przez kogo, w jakim celu), build definition (zamiast build type, daje możliwość continuus integration - automatyczny build po każdym check-in, jak też automatyczne odpalanie buildów co jakiś okres), metryki kodu (jego ocena na podstawie np. jego skomplikowania, złożoności dziedziczenia), data source wizard (przy testach data driven);
-
integracja z innym oprogramowaniem: wypróbowałem korzystanie z TFS 2008 z poziomu Visual Studio 6 i 2003 (dzięki MSSCCI Provider i Team Explorer w tle) oraz integrację z MS Excel i MS Project 2003 (dzięki Team Explorer w tle);
-
rozszerzenia Microsoft do TFS / VSTS: wypróbowałem VSTS Web Access 2008 Power Tool (zarządzanie projektem z poziomu przeglądarki internetowej, Team Explorer instaluje się tylko na serwerze, nie u klienta), VSTS 2008 TFS Power Tools - December 2007 Release (Build Notification - powiadomiania na pasku zadań o team buildach, dodatkowe polityki przed check-nem np. wymóg skomentowania changeseta, Best Practises Analyzer, najbardziej fajna jest z pewnością wizualna customizacja szablonu projektu), TFS Admin Tool (dla administratorów TFS ułatwia zarządzanie uprawnieniami dla TFS, SharePoint Services i Reporting Services).
P.S Aby było ciekawiej dodam, że Microsoft już teraz pracuje nad następcą VSTS 2008 o kodowej nazwie "Rosario" (w internecie CTP November 2007 - obraz maszyny wirtualnej + dokumentacja).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz